5 odpowiedzi na “1942: Śpiewaj, graj, akordeonie!”
No w Rosji tak.
Przedy wszystkim, działały studia radiowe, a było ich w te czasy jóż dość sporo.
Pomidzy jednym a drugim bombardowaniem ciężko byłoby otworzyć studio. CHociaż w sumie ciekawe czy funkcjonowały jakieś AKowskie nagrania.
O, stereo. Ciekawe, że podczas wojny działały w Rosji studia nagraniowe. W Polsce tak kolorowo chyba nie było.
Stwierdziłem, że w sumie nie ma sensu umieszczać rosyjskich tytułów.
Wielu z Was użya Vocalizera, albo też nie zna rosyjskiego więc tak będzie chyba prościej.
Dość rzadka pieśń wojenna. Skąd akordeon? Cóż, srawa jest dość prosta. Instrument ten był cholernie popularny wśród sowieckich żołnierzy. Mówi się, że tę piosenkę śpiewano sobie w tych opancerzonych pociągach które, umówmy się, wiozły wielu młodych, niedoświadczonych ludzi na śmierć na froncie.
5 odpowiedzi na “1942: Śpiewaj, graj, akordeonie!”
No w Rosji tak.
Przedy wszystkim, działały studia radiowe, a było ich w te czasy jóż dość sporo.
Pomidzy jednym a drugim bombardowaniem ciężko byłoby otworzyć studio. CHociaż w sumie ciekawe czy funkcjonowały jakieś AKowskie nagrania.
O, stereo. Ciekawe, że podczas wojny działały w Rosji studia nagraniowe. W Polsce tak kolorowo chyba nie było.
Stwierdziłem, że w sumie nie ma sensu umieszczać rosyjskich tytułów.
Wielu z Was użya Vocalizera, albo też nie zna rosyjskiego więc tak będzie chyba prościej.
Dość rzadka pieśń wojenna. Skąd akordeon? Cóż, srawa jest dość prosta. Instrument ten był cholernie popularny wśród sowieckich żołnierzy. Mówi się, że tę piosenkę śpiewano sobie w tych opancerzonych pociągach które, umówmy się, wiozły wielu młodych, niedoświadczonych ludzi na śmierć na froncie.